Około 80 miłośników sów wzięło udział w wągrowieckim wydarzeniu edukacyjnym poświęconym nocnym drapieżnikom, będącym jednym z 250 takich wydarzeń w Polsce!

Noc Sów to ogólnopolskie wydarzenie edukacyjne prowadzone i koordynowane przez stowarzyszenie Ptaki Polskie. Chętne instytucje oraz zwykli pasjonaci mogli zostać lokalnymi organizatorami i Przewodnikami Nocy Sów. Wystarczyły dobre chęci, podstawowa wiedza na temat ptaków (w szczególności sów), pasja oraz umiejętność przekazywania wiedzy innym, by przybliżyć lokalnej społeczności znaczenie, piękno i potrzebę ochrony sów.

Noc sów w Wągrowcu organizowana przez Polskie Towarzystwo Leśne i Nadleśnictwo Durowo była jedynym takim wydarzeniem w okolicy. Atrakcyjność tej akcji spowodowała, że chętnych do wzięcia udziału było więcej niż możliwości sali narad w siedzibie Nadleśnictwa Durowo. Zapisy zakończyły się już dwa dni po ich ogłoszeniu!

W dniu 24 marca w godzinach wieczornych spotkaliśmy się w Nadleśnictwie. Spotkanie zaczęło się od prezentacji multimedialnej o biologii sów oraz diaporamy autorstwa Artura Tabora prezentującej polskie gatunki sów. Po prezentacji obejrzeliśmy krótki film tego samego autora przedstawiający piękne ujęcia tych tajemniczych ptaków. Pokazy zakończyły sę prezentacją zdjęć autorstwa Leśniczego Leśnictwa Olszyna Artura Lange, lokalnego ptasiego pasjonata, który w swojej domowej kolekcji posiada dużą ilość zdjęć lokalnych ptaków w tym sów.

Po godzinie podziwiania zdjęć i filmów przyszła kolej na praktykę. Chętni dostali do ręki pióro sowie i pióro innego ptaka do porównania. Obecni mieli również okazję dotknąć wyplówki i obejrzeć kostki ssaków zjedzonych przez sowę (wypreparowanych z wyplówek) i spróbować oznaczyć ich gatunki.  Na koniec dobrzy słuchacze spróbowali swoich sił i odpowiadając poprawnie na pytania mieli okazję zdobyć książkę "Rzecz o sowach" a także inne gadżety.

Po części kameralnej  wyszliśmy na spacer podczas którego próbowaliśmy zwabić sowę i usłyszeć jej pohukiwanie podczas mroków nocy. Niestety, niżowa pogoda - pochmurna i ciepła, nie sprzyjała aktywności głosowej sów i nie udało się jej spotkać (mimo że jeden puszczyk słyszany był w tych samych okolicach 2 dni wcześniej).

Po długim nocnym spacerze z latarkami i przejściu trudnego terenu wróciliśmy pod siedzibę gdzie czekało na wszystkich uczestników ogromne ognisko z kiełbaskami.

Mamy nadzieję, że spotkanie pozostawiło miłe wspomnienia i zachęci wszystkich do odkrywania piękna i tajemnic lasu!